Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2008

Dystans całkowity:24.84 km (w terenie 22.50 km; 90.58%)
Czas w ruchu:03:00
Średnia prędkość:8.28 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:12.42 km i 1h 30m
Więcej statystyk

Dzisiaj znowu Monia

Niedziela, 29 czerwca 2008 · Komentarze(3)
Kategoria Z Monią ;)
Dzisiaj znowu Monia przyjechała po mnie i razem pomknęłyśmy po Kamila a następnie na Pogorię :)))

Na Pogorii była kąpiel, zjeżdżalnia, fryty i takie tam ;)))

Budujemy tunel ;)





Później do Kamila na rosołek :)


Kanapka



Umiem już zjezdżać i podjeżdżać pod wysokie krawężniki ;D

I wiem jak należy przejeżdżać przez tory - "na krzyż" bo inaczej... może się skończyć tragicznie :)

Yo yo ziomale Bikerzy i Bikerki!

Z Monią i Kamilem na Zielonej :)

Sobota, 28 czerwca 2008 · Komentarze(2)
Kategoria Z Monią ;)
Z Monią i Kamilem na Zielonej :)

Dzisiaj dowiedziałam się co to jest Zielona :) to taki park w Dąbrowie - fajny, podoba mi się - można pobiegać, pobawić się oraz pojeździć Melexem :)

Ale od początku.

Z samego rana, na śniadanie przyjechała Monia.
Zrobiła kanapki na śniadanie (dobre były :)) i ruszyłyśmy po Kamila.

A więc Manhattan - chodnikiem przy Piłsudskiego - do fajnego przejścia (przejazdu) podziemnego.
Ja jadąca w przejściu podziemnym ;)


Następnie obok targu (powiedziałam Moni, że byłam tu kiedyś na rowerze z dziadkiem i mamą)


Podjechałyśmy po Kamila, który mieszka w centrum D.G.
W oczekiwaniu na kuzyna...


I już razem z nim śmignęliśmy na Pogorię :)
Ja i Kamil to niezła paczka :)



Na Pogorii potaplaliśmy się w wodzie (lubię tą robotę) z powodu braku strojów kąpielowych nie doszło do totalnego taplania ale jutro Monia obiecała, że weżmie nas na Pogorię i będziemy pływać :)))





Z Pogorii pojechaliśmy zielonym szlakiem (dowiedziałam się co oznaczają te malowidła na drzewach :)) na Zieloną czyli do Parku Zielona.
Ćwiczyłam jazdę po terenie...


I nawet zjechałam z górki z której bał się sprowadzać rower Kamil i nawet jakaś obca pani mnie pochwaliła i powiedziała do swojego syna: "Zobacz taka mała dziewczynka zjeżdża tutaj a Ty się boisz?" ;D No cóż trening czyni mistrza :)
Wiem, że nie ładnie jest się chwalić ale powiem jeszcze, że dzisiaj zjeżdżałam i podjeżdżałam pod wysokie krawężniki :D

Ekipa w komplecie przy fontannie na Zielonej:


Na Zielonej była sesja zdjęciowa w Melexach, jazda Melexem oraz przekąska w postaci FRYTEK!!!
"Pod Marriott proszę"


A tym cudem jechaliśmy


Z Zielonej przez Pogorię do domku.
Przerwa na... herbatkę :)


W domku zjedliśmy obiad, pobawiliśmy się, pograliśmy w Scooby Doo i trzeba było się pożegnać z Kamilem i Monią.
Chyba zaraz pójdę spać bo jestem padnięta ale jutro... ;D jutro będzie się działo ;)

Yo yo Ziomale - Bikerzy i Bikerki!