Razem z Mamą , tatą , ciocią Anią i Kamilem pojechaliśmy na BS Orient . Było fajnie. Zdobyliśmy 9 pun . Zaliczyliśmy wszystkie punkty na trasie na 40 km . Gdy chcieliśmy wrócić z pun 7 do euro campingu zgubiliśmy się w lesie przez skróty pana mariuszka naszczęście wyjechaliśmy z lasu ale za to dojechaliśmy do Niegowonic, dlatego zaliczyliśmy dodatkowe 8 km
Wybrałam się z Tatą na Pogorię III. A więc Manhattan - Pogoria III. Tam objechaliśmy dookoła Pogorię i wróciliśmy do domku. Pierwszy taki dalszy wypad w tym roku.
Z Mamą, Tatą i Martą. Marta oczywiście w foteliku ;-)Trasa: obok Pogorii III, Pogorii II, w koło Pogorii I i zaliczona kąpiel w Jedynce ;-) Obiad w restauracji Omega nad jedynką.
Na rowerze jeżdżę od dawna, między innymi dzięki Moni ;)
Pierwsze ekstremalne wycieczki rowerowe to np. do Ojcowa - jeszcze w siodełku, albo w wieku 3 lat z Monią dookoła Pogorii (8 km) na rowerze z bocznymi kółkami ;)
Od niedawna śmigam na dwóch kółkach i dlatego między innymi zapisałam się na BikeStats - żeby wpisywać moje kilometry na rowerku.
Yo Yo Ziomale Bikerzy i Bikerki ;)